Mickiewicz Kluczbork w 4. Kolejce Tauron 1. Ligi mierzył się z niebezpiecznym beniaminkiem Astrą Nowa Sól. Obawy były duże, bo w składzie drużyny z Nowej Soli znajduje się wielu doświadczonych siatkarzy. Strach miał jednak wielkie oczy, a siatkarze Mickiewicza pewnie pokonali Astrę w trzech setach do 23, 21 i 21.
- Jesteśmy szczęśliwi, jednak wbrew wynikowi nie było to łatwe spotkanie – mówi Konrad Mucha, kapitan Mickiewicza Kluczbork.
- Takie mecze budują zespół. Nas na pewno zbudował psychologicznie i chyba nie jest to już tajemnicą, że w tym roku Kluczbork będzie się liczył i na pewno damy jeszcze trochę radości naszym kibicom. Atmosfera i to jak się napędzamy buduje wszystkich dookoła i oby tak dalej.
Dzięki zwycięstwu z Astrą Nowa Sól, Mickiewicz Kluczbork awansował na fotel wicelidera rozgrywek Tauron 1. Ligi i na pewno pozostanie na nim do najbliższej soboty. Kolejne spotkanie siatkarze Mickiewicza zagrają w sobotę 15 października w Krakowie z tamtejszym AGH.