Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 34-letniemu Michałowi S, który aby uniknąć zatrzymania w związku z przestępczością narkotykową, groził policjantom repliką miecza. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy, policjanci w kwietniu tego roku postanowili zatrzymać podejrzanego. Mężczyzna stawiał opór, wykorzystując do tego celu wykonaną ze stali replikę miecza, którym wymachiwał i groził jego użyciem wobec policjantów - informuje biuro prasowe Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie zdołali obezwładnić oskarżonego. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim 100 gramów substancji psychotropowych: amfetaminy i klefedronu.
Wobec Michała S. toczyły się też trzy inne postępowania przygotowawcze, w których pozostawał on pod zarzutami m. in. kradzieży, gróźb karalnych, posiadania klefedronu, kradzieży z włamaniem oraz spowodowania tzw. średniego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator podjął decyzję o połączeniu wszystkich postępowań. Mężczyzna od połowy kwietnia przebywa w tymczasowym areszcie.
Za zarzucany występek kradzieży rozbójniczej grozi podejrzanemu kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Podobną sankcję przewidziano za posiadanie znacznych ilości środków narkotycznych oraz za przestępstwo kradzieży z włamaniem.
Michał S. był już karany i odbywał karę pozbawienia wolności. Sprawę rozpoznawać będzie Sąd Rejonowy w Kluczborku.