Wielomilionowe długi ich nie zniechęcają. Starosta kluczborski oraz burmistrz Byczyny zapowiadają start w wiosennych wyborach samorządowych.
Zarówno starosta Mirosław Birecki, jak i burmistrz Iwona Sobania pełnią urzędy od ponad 5 lat. Starostwo Powiatowe w Kluczborku miało wówczas 84 miliony złotych zadłużenia, dziś zobowiązania oscylują wokół 68 milionów. Starosta Birecki chce nadal zarządzać powiatem.
- Tak, będę kandydować na radnego powiatowego, a o tym, czy będę starostą, oczywiście zdecyduje rada powiatu. Życie pisze różne scenariusze, więc trzeba być przygotowanym na każdego rodzaju decyzje. W każdym razie będę kandydować. Chęci mam, pomysłów mam wiele, tylko sił brakuje.
Ponad pięć lat temu gmina Byczyna miała ponad 80 milionów złotych długu, a teraz do spłaty pozostaje około 50 milionów. - Wiele rzeczy udało się rozpocząć - mówi burmistrz Iwona Sobania.
- Moim wielkim marzeniem jest zakończyć przynajmniej główną część remontu murów, oświetlić je i móc być przy tym wydarzeniu. Zrobię więc wszystko dla wygrania wiosennych wyborów. Jest dość trudno, brakuje sił i brakuje zdrowia w moim wieku. W każdym razie uważam, że to jest jeszcze kadencja, z którą będę mogła zmierzyć się i jednak zrobić jak najwięcej dla gminy Byczyna.
Premier Donald Tusk poinformował, że prawdopodobnym terminem pierwszej tury wyborów samorządowych będzie 7 kwietnia.