Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi z Olesna zatrzymanemu niemal na gorącym uczynku, tuż po włamaniu.
Mężczyzna za cel obrał sobie pracownię tkacką. Do policji dotarło zgłoszenie o osobie, która wybiła szybę w lokalu i wchodzi do środka. Mundurowi szybko podjęli interwencję.
Zatrzymali mężczyznę kilkanaście minut później.
Ten na widok policjantów usiłował ukryć się między pobliskimi garażami. Miał przy sobie fanty zabrane z miejsca włamania, między innymi tablet oraz aparat fotograficzny. Pokrzywdzony oszacował swoje straty na ponad 10 000 złotych.
Policjanci ustalili, że nie było to pierwsze włamanie w wykonaniu 24-latka. Działał w podobny sposób także w innych miejscach na terenie powiatu oleskiego i kluczborskiego, w czerwcu i lipcu.
Zatrzymany usłyszał 4 zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Został tymczasowo aresztowany.