Prokuratura rejonowa w Kluczborku prowadzi śledztwo w sprawie tego, co wydarzyło się na drodze w Gierałcicach. We wtorek (25.10) wieczorem doszło tam do zderzenia w sumie 3 samochodów. Kierujący audi w trakcie manewru wymijania zahaczył o pojazd nadjeżdżający z naprzeciwka, utracił panowanie nad nim i zderzył się z kolejnym autem. Chwilę po wypadku kierowca audi zbiegł. Poszkodowane zostały dwie osoby. Okazało się, że auto należy do policjanta z kluczborskiej jednostki, który kolejnego dnia skontaktował się w sprawie zdarzenia z komisariatem w Wołczynie.
- Policjant zgłosił się na policję i przeprowadzono wszelkie czynności, łącznie z poborem krwi do badań – mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
- Śledztwo na tę chwilę prowadzone jest "w sprawie". Nie doszło do przedstawienia zarzutów. Zostały przeprowadzone oględziny pojazdów uczestniczących w zdarzeniu. Powołano biegłego celem określenia stanu technicznego pojazdów.
Dodatkowo, jak przekazał nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar, Prokurator Rejonowy w Kluczborku wystąpi o przekazanie sprawy do innej prokuratury ze względu na to, że podejrzanym o spowodowanie wypadku jest lokalny funkcjonariusz policji.