- Nasze rynki zbytu są też w krajach ościenny, skandynawskich oraz we Francji - mówi Dawid Pich wspólnik w spółce Wood Of Fire. – Budujemy fabrykę, w której będziemy wytwarzać elewacje drewniane, profilowane drewno, impregnacje i drewno malowane. Będzie też część administracyjna, w której zatrudnimy inżynierów odpowiedzialnych za kwestie budownictwa, bo również zajmujemy się generalnym wykonawstwem elewacji wentylowanych. Zachęcam wszystkich do inwestowania w tej pięknej okolicy. Jestem z Prudnika i powróciłem tutaj po paru latach.

Zakład tej spółki ma być oddany do użytku w końcu tego roku.

- Mamy zaawansowane rozmowy z innymi inwestorami zainteresowanymi naszymi terenami przemysłowymi - mówi Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika ubiegający się o wybór na następną kadencję. - Oferujemy dobre warunki, szybkie terminy załatwiania spraw w urzędach. Inwestorzy są u nas traktowani bardzo priorytetowo.

W prudnickiej strefie inwestycyjnej jest jeszcze kilkanaście hektarów wolnych gruntów.