- Jest to do 1,5 mln złotych dla firmy - mówi Tomasz Hanzel, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. – Od przyszłego roku tych możliwości pozyskania dofinansowania będzie znacznie więcej. Wejdą nowe obszary wsparcia, jak np. wsparcie inwestycyjne dla firm z Subregionu Południowego. To taki specyficzny obszar. Trzy powiaty przygraniczne będą uprawnione do tego. Dla firm, które funkcjonują do 24 miesięcy, też będziemy oferować wsparcie dotacyjne, aby się rozwinęły, wyposażyły w dodatkowy sprzęt, który pozwoli im konkurować na rynku.

Oferta dofinansowania spotkała się z zainteresowaniem przedsiębiorców z powiatu prudnickiego, którzy dopytywali o szczegóły. Wskazywano na trudności małych firm, które chcą rozwijać produkcję i usługi.

- Mimo tych barier mamy też firmy, które opracowały i wdrożyły innowacyjne rozwiązania - mówi Zbigniew Lachowicz, dyrektor Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Prudniku, największej organizacji pracodawców w tym powiecie.

– Jest to m.in. zakład ślusarski, który produkuje specjalistyczne urządzenia mechaniczne dla hodowli zwierząt. Jest też zakład betoniarski, który produkuje specjalne podkłady dla bydła.

XXI Powiatowe Spotkania Gospodarcze w Prudniku zorganizował tamtejszy urząd pracy.