Uczniowie z Prudnika korzystają z najnowocześniejszych w kraju pracowni dydaktycznych przemysłu 4.0. Laboratoria te są efektem polsko-czeskiego projektu „Technika bez granic”.
- Ich powstanie było możliwe dzięki doskonałej współpracy z partnerami z Bruntala - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Mamy świetnie wyposażoną pracownię przemysłu 4.0. Są to zautomatyzowane mini linie technologiczne sterowne cyfrowo poprzez programy, które obsługują uczniowie. Jest również nowoczesna pracownia komputerowa i pracownia druku 3D. Za to jesteśmy naszym czeskim partnerom bardzo wdzięczni.
Związane z tym dokonania podsumowano podczas prudnickiej konferencji w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. - Dla nas główną korzyścią jest nawiązanie dobrych kontaktów ze szkołą w Prudniku - mówi Barbora Friedlová ze średniej przemysłowej szkoły w Bruntalu. – Przy realizacji tego projektu mieliśmy jeden duży problem, którym był covid. Projekt przewidywał wiele wyjazdów na szkolenia, staże dla uczniów. Jednym autobusem miało jechać po 15 uczniów z Polski i Czech. Z tego powodu musieliśmy przedłużyć realizację o rok. Nasi uczniowie nie mają problemów ze znalezieniem pracy. Wielu z nich podejmuje też studia.
Projekt szkół z Prudnika i Bruntala zainicjowano przed pięcioma laty. Liderem tego przedsięwzięcia są Czesi. Na jego realizację pozyskali ponad 1,8 mln euro. Z tego ponad 800 tysięcy otrzymało Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Prudniku. Dofinansowanie to pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.