Inwestycje zwiększające bezpieczeństwo energetyczne chcą wspólnie realizować powiat prudnicki i gmina Lubrza. Wzrost cen paliw kopalnych, prądu, wojna za wschodnią granicą pokazują, jak ważna jest nawet ograniczona niezależność energetyczna.
- Stąd inicjatywa pilotażowego na naszym terenie „Klastra Energii Powiatu Prudnickiego” - mówi prudnicki starosta Radosław Roszkowski. – Myślimy o farmie fotowoltaicznej, która pozwoli zabezpieczyć w prąd jednostki samorządowe powiatu prudnickiego i gminy Lubrza. Możliwości takie dają też magazyny energii, wodoru. To się wiąże z poprawą naszych warunków ekonomicznych. W przyszłości produkcja własnej energii pozwoli nam nieco się uniezależnić od energii kupowanej - podkreśla.
Zdaniem samorządowców, powołanie energetycznego klastra ułatwi im pozyskanie zewnętrznych pieniędzy. Inwestowanie w odnawialne źródła energii, wspiera coraz więcej programów rządowych oraz dotowanych z unijnych funduszy.