Bezrobocie w powiecie prudnickim wprawdzie nie rośnie, ale należy do najwyższych na Opolszczyźnie. Tamtejsi pracodawcy nadal są zainteresowani zatrudnianiem pracowników zza wschodniej granicy. W powiecie prudnickim jest blisko 1500 bezrobotnych, w tym 20 cudzoziemców.
- Większe bezrobocie mieliśmy przed wybuchem pandemii - mówi Grażyna Klimko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Prudniku. – Ubiegły rok charakteryzował się tym, że mieliśmy zarejestrowanych ok. 200 cudzoziemców, głównie z Ukrainy. Staraliśmy się jak największą liczbę tych osób zagospodarować. Odbyły się odpowiednie spotkania. Blisko 70 osób poszło na prace interwencyjne, staże oraz inne formy aktywizacji. Ale też sporo z tych osób wyjechało.
Stopa bezrobocia na Opolszczyźnie wynosi 5,9 procent, w powiecie prudnickim jest na poziomie 9 procent. Wskaźnik ten daje prawo do 12-miesięcznego zasiłku dla bezrobotnych.