- Postać kardynała Stefana Wyszyńskiego zawsze była obecna w mojej pamięci, a prowadząc wycieczki po Prudniku, zawsze mnie ta historia wzruszała - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Janusz Stolarczyk, pracownik Muzeum Ziemi Prudnickiej, autor książki "Śladami Prymasa Tysiąclecia".
- Ten gest, kiedy papież Jan Paweł II podnosi się z tronu i obejmuje kardynała Wyszyńskiego właściwie w hołdzie, on jemu składa hołd, a nie na odwrót. To zawsze mnie wzruszało, teraz też mnie wzrusza. To był najważniejszy moment i argument za tym, żeby udać się śladami kardynała Stefan Wyszyńskiego.
Publikacja jest jednym z lokalnych przedsięwzięć upamiętniających postać tego wielkiego Polaka, który w Prudniku-Lesie był wieziony przez komunistyczne władze w latach 50. ubiegłego wieku.