Prudniccy strażacy do nocy prowadzili działania na terenie niemal całego powiatu, a w szczególności w Łące Prudnickiej i Moszance. Głównie polegały one na ewakuacji osób. Teraz pracują przy jednym zdarzeniu w Prudniku i będą również podejmować kolejną próbę ewakuacji mieszkańców.
O szczegółach mówi starszy brygadier Paweł Poliwoda, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Prudniku.
- W tej chwili pompujemy wodę z piwnicy w przychodni lekarskiej w Prudniku. Planujemy też wznowienie jednych działań w Dzierżysławicach. Tam był kłopot z dotarciem do dwóch osób, natomiast nie było możliwości dotrzeć do nich po zmroku, ale był kontakt słowny i oni powiedzieli, że przetrwają do świtu i w tej chwili będziemy podejmować jeszcze raz próbę dotarcia do tych osób. Woda trochę opadła, więc mamy nadzieję, że dotrzemy.
Przypominamy, że wciąż są utrudnienia z dojazdem do Prudnika od strony Łącznika.