- Z tego projektu chcemy pozyskać 200 tysięcy złotych - mówi wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka.

– Pozwoli to przeprowadzić remont pomieszczeń, w których będzie działało stowarzyszenie zrzeszające Romów z naszej gminy. Według oficjalnych danych to jest 95 osób. Natomiast nieoficjalnie, ze względu na migrację, wyjazdy zagraniczne, w tych kulminacyjnych momentach bywa, że tych osób jest ok. 200.

Prudnik zamieszkuje jedno z większych skupisk romskich w regionie, a jego problemem jest też depopulacja.

- Jesteśmy zainteresowani wszelkimi projektami pomagającymi w rozwoju edukacyjnym i zawodowym naszej społeczności – argumentuje Lucyna Mirga, prezes Stowarzyszenia Kultury i Edukacji Romów w Prudniku.

– Chcemy realizować ten projekt ze względu na zatrudnienie, kwalifikacje. Romowie potrafią się uczyć tylko nie mieli możliwości. Chcemy motywować młodzież, aby kontynuowała naukę. Chcielibyśmy uzyskać jakąś pomoc, żeby zorganizowane zostały dodatkowe zajęcia, by nasza młodzież zdawała maturę, egzaminy, poszła na studia i miała wyższe wykształcenie.

Adresatami projektu są też stowarzyszenia romskie z Kędzierzyna-Koźla, Głubczyc i Brzegu. Projekt ten współfinansowany jest z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus.