- Podjęte zostały natychmiastowe działania – mówi Adam Piotrowski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Prudniku.

- Przeprowadzone zostały kontrole sanitarne w żłobku, jak i w firmie świadczącej usługi cateringowe dla żłobka. Pobrano do badań próbki materiału diagnostycznego od osób przygotowujących posiłki, próbki sanitarne na czystość mikrobiologiczną oraz próbki środków spożywczych. Trwają badania, które mają na celu ostateczne ustalenie źródeł zakażenia.

W żłobku, do którego uczęszczały, nie ma obecnie przypadków zatrucia pokarmowego maluchów. W powiecie prudnickim salmonellozy nie stwierdzono od wielu lat. Jej objawy to wysoka temperatura, biegunka, nudności, bóle brzucha i głowy.