6-rodzinny, popegeerowski budynek pominięto w trakcie budowy kanalizacji w miejscowości Wierzbiec w gminie Prudnik. Z prośbą o interwencję zgłosili się do nas jego mieszkańcy.
- Do zbiorczej instalacji ściekowej podłączono dwa sąsiednie wielorodzinne domy, a o nas zapomniano – skarży się mieszkanka Wierzbca. - Czworak jest podłączony, 12-rodzinny blok jest podłączony. Mają nowe rury, wszystko elegancko zrobione, a my jesteśmy odizolowani od tego. Jesteśmy zbulwersowani. Jaka to jest sprawiedliwość?
- Powiedziano nam, że rodziny muszą się złożyć, zrobić przekop, kupić rury, studzienki itd. Mnie na to nie stać. Wszyscy w koło mogą to mieć za darmo, a nas pomięto – stwierdza inna z mieszkanek wioski.
Władze Prudnika zapewniają, że również i ten budynek zostanie podłączony do nowej instalacji kanalizacyjnej.
- Przeszkodą były względy formalne, ale my to teraz prostujemy - wyjaśnia wiceburmistrz Jarosław Szóstka. - Wszystkie te budynki wielorodzinne w Wierzbcu zostaną przyłączone. Myślę tutaj o dociągnięciu kanalizacji sanitarnej do budynków. Natomiast kwestia indywidualnego podłączenia mieszkań pozostaje po stronie ich najemców i właścicieli. Możliwe, że jeżeli znajdą się zewnętrzne fundusze na tego typy zadania, to podłączymy także budynki jednorodzinne.
W Wierzbcu zainstalowano małą, kontenerową oczyszczalnię ścieków. Jedynie na takiej wielkości zadanie kanalizacyjne gmina pozyskała pieniądze.