- Najbardziej cieszy nas, gdy dzieci znajdują rodzinę adopcyjną, w której odnalazły miłość - mówi Dorota Krzak, która do 15 lat z mężem prowadzi rodzinny dom dziecka w gminie Prudnik. – Trafiają do nas dzieci po różnych traumach, po mamach, które nieraz piły w ciąży czy brały narkotyki. Wydawałoby się, że te dzieci nie mają szans w życiu, a wyrastają na bardzo wartościowych ludzi, którzy osiągają sukcesy sportowe, artystyczne i w nauce. To nas bardzo cieszy.

W powiecie prudnickim rodzinę zastępczą zawodową prowadzi pani Iza, którą zapytaliśmy, jakie są największe potrzeby, gdy chodzi o wsparcie takich rodzin: - Jest bardzo mało psychologów, fizjoterapeutów i psychiatrów. Mamy w pieczy zastępczej trójkę dzieci oraz dwójkę swoich biologicznych dzieci. Cieszy mnie spędzany z nimi czas. To, że mogę im pomagać w codziennych obowiązkach, rozwijaniu ich pasji.

W powiecie prudnickim jest 78 rodzin zastępczych. 41 z ich to rodziny spokrewnione. W pieczy zastępczej znajduje się 137 dzieci. Ponadto 45 dzieci z tego powiatu jest w rodzinach zastępczych poza jego terenem.

Od 2006 roku uchwałą Sejmu Dzień Rodzicielstwa Zastępczego obchodzony jest 30 maja.