Sprzątanie rzeki Prudnik organizuje grupa pasjonatów amerykańskiej motoryzacji. Akcja ta wpisuje się w międzynarodową kampanię mającą na celu ochronę Odry przed zaśmiecaniem.
- Chcemy pomóc w ochronie środowiska naturalnego - mówi Łukasz Babilec z American Muscle Team w Prudniku. – Rzeka Prudnik jest dopływem Odry. Można tam różne rzeczy znaleźć. Pamiętam czasy, gdy produkował zakład „Frotex”. Rzeka potrafiła mieć różne kolory, zależnie od tego, jak farbowano tam ręczniki. W akcji może wziąć udział każdy. Natomiast organizują to dwa kluby samochodowe. Na ten dzień odstawiamy auta i idziemy zrobić coś dobrego dla środowiska.
Współorganizatorem tej akcji jest Agencja Sportu i Promocji w Prudniku. Uczestnicy spotkają się w sobotę (06.05) o godzinie 10:00 obok basenu letniego przy ulicy Zwycięstwa. Tam podzielą się na grupy. Po przejściu wzdłuż rzeki i zebraniu śmieci zaplanowano ognisko z kiełbaskami na błoniach Sanktuarium św. Józefa w Prudniku-Lesie.