Poznańska fundacja zainteresowana jest otwarciem w Prudniku podstawówki i liceum. Szkoły te mają powstać w nieużytkowanym obiekcie byłej zawodówki przy ul. Podgórnej. Od dłuższego czasu samorząd powiatowy bezskutecznie starał się zagospodarować ten budynek znajdujący się na największym osiedlu miasta.
- Swoje placówki edukacyjne chce tam uruchomić Ogólnopolski Operator Oświaty - mówi wicestarosta prudnicki Janusz Siano. – Wzbogaciłoby to ofertę edukacyjną również w całym powiecie. Dla nauczycieli byłaby to możliwość zatrudnienia, czyli poszerzylibyśmy rynek pracy w Prudniku. Konkurencyjne placówki szkolne raczej służą podnoszeniu poziomu edukacyjnego. To jest kolejny walor. Jeśli chodzi o liceum, to daliśmy już tej fundacji zielone światło.
Z przychylną reakcją władz gminy spotkało się zapytanie fundacji dotyczące możliwości otwarcia szkoły podstawowej w Prudniku.
- Popieramy inicjatywy stymulujące rozwój lokalnej oświaty - mówi wiceburmistrz Jarosław Szóstka. - Fundacja ta działa bardzo prężnie i jest jednym z lepszych podmiotów, który prywatnie zajmują się organizacją szkolnictwa podstawowego i średniego. Liczymy, że przyjście takiej marki do Prudnika wpłynie stymulująco. Być może zamiast tracić uczniów na rzecz ościennych powiatów będziemy ich zyskiwać.
Samorządowcy z Prudnika oczekują teraz skonkretyzowania zamiarów przez Ogólnopolskiego Operatora Oświaty. Fundacja ta prowadzi 63 bezpłatne przedszkola, szkoły podstawowe i licea w sześciu województwach.