Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2023-02-13, 22:00 Autor: Jan Poniatyszyn

Rodziny polskich ofiar UPA czekają na ich ekshumację i upamiętnienie na Ukrainie

Pomnik w Niemysłowicach [zdj. Jan Poniatyszyn]
Pomnik w Niemysłowicach [zdj. Jan Poniatyszyn]
Pamięć o zbrodni ukraińskich nacjonalistów żywa jest w Niemysłowicach koło Prudnika, gdzie przesiedlono ekspatriantów z Puźnik na Podolu. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku oddział UPA napadł na tę wioskę. Zginęło ok. 100 Polaków. O Puźnikach stało się głośno pod koniec ub.r. Władze ukraińskie wydały polskiej stronie zgodę na przeprowadzenie tam prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych. Takiego przyzwolenia nie ma natomiast dla innych miejsc rzezi wołyńskiej.
- Napadu na Puźniki dokonał oddział Petra Chamczuka „Bystrego” - mówi Franciszek Dendewicz, pochodzący z Niemysłowic nauczyciel historii, pasjonat dziejów Ziemi Prudnickiej. – Największe wrażenie robiły zmasakrowane zwłoki zamordowanych kobiet, starców, dzieci. Pochowano ich na starym cmentarzu w dwóch grobach, często bez trumien, tylko zwiniętych w prześcieradła. Wśród narodu polskiego powinno się o tym pamiętać. Odpowiedzialny za zbrodnię Petr Chamczuk doczekał się pomnika w Monasterzyskach - przypomina Dendewicz.

W 2015 roku przy kościele w Niemysłowicach odsłonięto pomnik dedykowany ofiarom pogromu w Puźnikach. W lipcu przy udziale mieszkańców, Kresowian i samorządowców odbywają się tam rocznicowe uroczystości.

- Pamiętamy o przeszłości, ale też staramy się pomagać Nadwórnej, naszemu miastu partnerskiemu na Ukrainie - mówi wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka. – W obliczu agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę przekazaliśmy moc pomocy materialnej i finansowej ze strony gminy Prudnik i jej mieszkańców. Dysponentem tych zbiórek, które się odbywały była gmina. Zakupione zostały nie tylko żywność, odzież, ale także agregaty prądotwórcze.

Przed sześciu laty władze ukraińskie zakazały ekshumacji szczątków polskich ofiar wołyńskiego ludobójstwa. Była to reakcja na zdemontowanie pomnika UPA w Hruszowicach na Podkarpaciu. Pomnik ten postawiono bez wymaganych zezwoleń. Zgoda Ukraińców na prace poszukiwawcze w Puźnikach uznawana jest za znaczącą decyzję w sprawie upamiętnienia Polaków zamordowanych przez UPA. W tym roku obchodzona będzie 80. rocznica rzezi wołyńskiej, ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach podczas II wojny światowej.
Franciszek Dendewicz
Jarosław Szóstka

Zobacz także

2023-05-23, godz. 19:00, Wiadomości z regionu Prudnik: 10 uczniów z Ukrainy zdaje egzamin ósmoklasisty Egzamin ósmoklasisty zdaje blisko 14,5 tys. obywateli Ukrainy przebywających w Polsce. W dwóch prudnickich podstawówkach do sprawdzianu tego przystąpiło 10 uczniów pochodzących zza wschodniej granicy. » więcej 2023-05-22, godz. 20:00, Wiadomości z regionu Kłopoty z wodą w Głogówku. Kolejne wyniki badań w środę Woda z wodociągu w Głogówku nadal nie powinna być wykorzystywana w gospodarstwach domowych - informuje sanepid. Ograniczenia te dotyczą kilku tysięcy osób. W ubiegłym tygodniu stwierdzono w niej obecność bakterii coli i Escherichia… » więcej 2023-05-20, godz. 09:30, Wiadomości z regionu Polska matura daje młodym Ukraińcom możliwość studiowania w krajach Unii Europejskiej Po raz pierwszy egzamin maturalny zdaje w Prudniku grupa młodzieży z Ukrainy. Na różnych kierunkach uczyli się zawodu w Technikum nr 2 Zespołu Szkół Rolniczych. Ukraińscy uczniowie rozpoczęli tam kształcenie cztery lata temu. » więcej 2023-05-19, godz. 16:40, Wiadomości z regionu Woda nie nadaje się do spożycia w Głogówku i kilku sołectwach tej gminy Woda z wodociągu w Głogówku nie jest zdatna do użytku w gospodarstwach domowych. Dotyczy to Głogówka oraz wiosek tej gminy: Dzierżysławice, Mochów, Rzepcze, Kierpień, Chudoba, Nowe Kotkowice i Nowy Dwór. W badanych próbkach stwierdzono… » więcej 2023-05-19, godz. 16:00, Gospodarka Urzędy pracy dostają mniej pieniędzy z ministerialnej rezerwy Powiatowy Urząd Pracy w Prudniku otrzymał na aktywizację bezrobotnych znacznie mniej pieniędzy, niż wnioskował na początku roku do ministerialnej rezerwy Funduszu Pracy. Problem dotyczy też innych pośredniaków na Opolszczyźnie. » więcej
85868788899091
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »