Najpierw ukradł samochód, a potem rozpoczął ucieczkę do Czech. Niewykluczone, że 22-letni mieszkaniec powiatu nyskiego wzorował się na bohaterze filmu "Mistrz kierownicy ucieka".
Do tych wydarzeń doszło wczoraj (31.01) w miejscowości Wierzbiec koło Prudnika. Początkowo policjanci podejrzewali, że mężczyzna prowadzi samochód pod wpływem alkoholu.
O szczegółach mówi aspirant sztabowy Andrzej Spyrka z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. - Dzięki dobrej współpracy i szybkiej wymianie informacji pomiędzy polskim a czeskimi policjantami został on zatrzymany na terenie Republiki Czeskiej. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Jednak miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowego od mężczyzny do celów procesowych została pobrana krew na obecność środków odurzających.
Dodajmy, że obecnie z mężczyzną wykonywane są tzw. czynności procesowe.