Od lat nierozwiązany pozostaje wstydliwy problem Prudnika. W starych kamienicach niektórzy mieszkańcy nadal muszą korzystać z toalet na klatkach schodowych. Wspólny przybytek na korytarzu mają m.in. mieszkańcy kilku kamienic przy ulicy Młyńskiej.
- To jest tragedia – żali się lokatorka mieszkająca na parterze. – Tu każdy wchodzi. Te pijaki tu piją. Pełna ubikacja. Strach wyjść wieczorem. Tutaj się drzwi się nie zamykają.
Potrzeby remontowe wielu przedwojennych jeszcze prudnickich kamieniec przerastają możliwości finansowe gminy.
- Trudno nawet określić ramy czasowe rozwiązania tego problemu m.in. wspólnych toalet na korytarzach budynków – mówi Jarosław Szóstka, wiceburmistrz Prudnika. – Jeszcze przed inflacją, wzrostem cen materiałów budowlanych szacowaliśmy, że to będzie kwota 20-30 mln zł. Obecnie jest ona pewnie dwa razy wyższa. Natomiast pozyskaliśmy pieniądze z rządowego funduszu „Polski Ład” na kapitalny remont trzech kamienic. Dwie z nich znajdują się przy ulicy Morcinka, a jedna przy ulicy Szkolnej. M.in. będziemy chcieli zlikwidować toalety znajdujące się na korytarzach i przenieść je do mieszkań.
Z danych Narodowego Spisu Powszechnego przeprowadzonego w 2021 roku wynika, że prawie 800 tys. mieszkań w Polsce pozbawionych jest toalety.