Poprawia się stan dzieci, które przebywały w głuchołaskim ośrodku wczasowym. Obecnie hospitalizowanych jest sześcioro z nich.
Czwórka pacjentów przebywa na oddziale zakaźnym nyskiego szpitala i jak powiedział Radiu Opole jego ordynator - wszyscy są w dobrym stanie. O ich wypisie zdecydują wyniki dalszych badań. Niewykluczone, że nastąpi to jutro (28.11) lub we wtorek.
Dwójka małych pacjentów przebywa też na oddziale dziecięcym szpitala w Prudniku. ich stan lekarze również określają jako dobry. Jak jednak podkreślają, u jednego dziecka stwierdzono obecność norowirusów, dlatego nie można stwierdzić, czy przyczyną dolegliwości było niewłaściwej jakości jedzenie.
Z kolei trójka dzieci, która jeszcze wczoraj przebywała na pediatrii w Nysie, została dziś wypisana i odebrana przez rodziców.
Przypomnijmy, że do masowego zatrucia miało dojść w piątek (25.11) w ośrodku wypoczynkowym Banderoza. Wówczas w godzinach wieczornych służby ratunkowe otrzymały informację o 23 osobach, które uskarżają się na dolegliwości żołądkowe. Początkowo do szpitali trafiło 14 z nich.
W ośrodku, z którego przewieziono pacjentów, przebywa około 300 uchodźców z Ukrainy. W tej sprawie obradował w sobotę sztab kryzysowy z udziałem wojewody. Do tej pory pobrano też próbki żywności serwowanej przez kuchnię ośrodka. Pracujące w niej osoby poddano także badaniom na obecność salmonelli.