Do 10 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom podejrzanym o włamanie do stacji transformatorowej w Prudniku. Wartość metalowych elementów, które miały paść łupem złodziei z powiatu prudnickiego oszacowano na ponad 50 tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło na początku kwietnia.
- Policjanci ustalili, że z wnętrza transformatora skradziono różnego rodzaju elementy metalowe. Wartość strat oszacowana została na ponad 50 tysięcy złotych. Sprawą tą zajęli się prudniccy kryminalni. Funkcjonariusze na podstawie pracy operacyjnej wytypowali i zatrzymali dwóch mężczyzn, których podejrzewali o to przestępstwo. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu prudnickiego w wieku 26 i 38 lat. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty w tej sprawie - mówi st. asp. Andrzej Spyrka z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu i przyznali się do winy.