Ukraińskich uchodźców wspierają mieszkańcy oraz samorządy lokalne Prudnika i Głogówka. Do tej pomocy włączają się też ich niemieckie miasta partnerskie. Dla transportów darów z tego kierunku polskie gminy stały się punktem przeładunkowym.
- Z Northeim przyjechały do nas dwa tiry z darami - mówi Jarosław Szóstka, wiceburmistrz Prudnika. – Ten transport z Niemiec był duży. Zawierał najważniejszą rzecz, która była niedostępna na polskim rynku, czyli agregaty prądotwórcze. Pomoc ta już trafiła do Nadwórnej, naszego miasta partnerskiego na Ukrainie. Pojechały tam też artykuły o długim terminie spożycia, materace, łóżka polowe, śpiwory, a także ciepła odzież.
Ukraińskim uchodźcom przybyłym do gminy Głogówek pomoże Służba Pomocnicza Zakonu Maltańskiego z Rietbergu.
- Zawsze możemy liczyć na nasze miasto partnerskie i tamtejszych Maltańczyków – mówi Piotr Bujak, burmistrz Głogówka. – Organizacja ta prowadzi w Niemczech zbiórkę artykułów higienicznych i środków czystości, a także innych materiałów, które częściowo trafią do Głogówka, a resztę zadysponujemy w dalszą drogę na Ukrainę. Taka współpraca z Rietbergiem jest bardzo cenna. Pokazuje, że wzajemnie możemy na siebie liczyć.
Często dary zebrane w niemieckich miastach partnerskich przywożone są do opolskich gmin. Tam są przeładowywane. Samorządowcy z naszego regionu organizują ich transport do granicy z Ukrainą.