Mniej tzw. kopciuchów będzie w Prudniku. Kolejne budynki wielorodzinne podłączone zostaną do miejskiej sieci ciepłowniczej. Celem tego przedsięwzięcia jest likwidacja wysokoemisyjnych, indywidualnych pieców w lokalach komunalnych.
- Są to budynki przedwojenne, nasza stara substancja mieszkaniowa - mówi Jarosław Szóstka, wiceburmistrz Prudnika. – Obiekty te znajdują się w różnych częściach miasta. Wytypowaliśmy budynki, które najłatwiej, najszybciej i najtaniej podłączyć do naszej sieci ciepłowniczej. W dobie zwyżek cen surowców energetycznych - takich, jak węgiel i gaz – ciepło systemowe może w perspektywie czasowej okazać się najtańsze.
W pierwszym przetargu na to zadanie oferta cenowa przekroczyła kwotę przeznaczoną na ten cel przez gminę. Dlatego ogłoszono kolejny przetarg. Wyłoniona w nim firma wykona prace projektowe oraz budowlano-instalacyjne związane z przyłączeniem budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej.