Idea cittaslow polega na promowaniu miast, które dają swoim mieszkańcom szereg udogodnień, ale rezygnują z pędu, z "wyścigu szczurów" charakterystycznego dla dużych miast.
- Przynależność do tej sieci daje wiele korzyści. Przede wszystkim to jest promocja, bo promujemy się wzajemnie. Pokazujemy tę różnorodność, która nas wyróżnia w sieci, ale też pokazujemy wiele wspólnych celów, która nas też wyróżniają na tle wszystkich miast w Polsce. Jak to mówią - w kupie siła - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika.
- Spotkaniu temu towarzyszyć będzie XIII Festiwal Miast Cittaslow. W tym czasie będą się prezentowały miasta, które do nas przyjadą. Będą stoiska tych miast, będą produkty regionalne. Będzie można również degustować regionalne napitki. Będą różnego rodzaju foldery, będzie można się zapytać na miejscu o atrakcje w danym mieście, danym regionie. Jest to świetna promocja, taka namacalna, skierowana bezpośrednio do mieszkańców - dodaje Zawiślak.
W tym roku Prudnik obchodzić będzie także 20-lecie współpracy z ukraińską Nadwórną i czeskim Krnovem oraz 30-lecie kontaktów z niemieckim Northeim.