Blisko 9 milionów złotych Prudnik przeznaczy na remont starego i zniszczonego dworca autobusowego. Podczas sesji rady miejskiej radni przegłosowali wniosek o zwiększenie finansowania tej inwestycji. Wykonawca został już wybrany, a wkrótce będzie mogła ruszyć przebudowa.
- Jesteśmy partnerem ograniczenia emisji, więc jako gmina, mimo niskiego finansowania, z tego zadania się nie wycofamy - mówi Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika. - Finansowanie, które było wcześniej zaplanowane, zmusza nas niestety do tego, aby dołożyć pieniądze z własnych środków. A koszt materiałów w ostatnich miesiącach jest szalony i nieprzewidywalny, zatem koszt finalny też będzie wyższy. Mówimy tutaj o kwocie 9 milionów złotych za wybudowanie dworca z płytą i kawałkiem drogi. Pieniądze są niemałe, ale istotne jest, aby budynek w przyszłości był skrojony do naszych potrzeb i nie generował dodatkowych kosztów.
Na terenie zniszczonego dworca autobusowego powstanie nowoczesny budynek parterowy z poczekalnią i zadaszone trzy stanowiska autobusowe. 20% inwestycji zostanie sfinansowanych z pieniędzy unijnych. Nowy dworzec ma powstać do końca 2022 roku.