– Na razie nie ma zielonego światła dla inwestorów – tłumaczy Marek Antoniewicz, burmistrz Grodkowa.
Z kolei w Wilkowie w powiecie namysłowskim nie było problemów z realizacją takiej inwestycji.
– Mieszkańcy nie protestowali przy budowie kilkunastu turbin wiatrowych – mówi Bogdan Zdyb, wójt Wilkowa.
W gminie Grodków mogą powstać dwie farmy wiatrowe: jedna w okolicach Wierzbnika, druga w Bąkowie.
Maciej Stępień (oprac. KK)