Tamtejsi funkcjonariusze w ostatnich dniach zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże. Pierwszy z nich upodobał sobie markety spożywcze, z których wynosił markowe alkohole. W samym Namysłowie ukradł towaru za kilkaset złotych. Drugi z przestępców plądrował piwnice, bo szukał... prezentów komunijnych.
Mężczyznę kradnącego alkohole policjanci zatrzymali dzięki skutecznej akcji ochroniarzy marketu. Złodziej działał w województwie opolskim, w samym Namysłowie mieszkaniec Mazowsza ukradł alkohole wartości 800 złotych. Usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu do pięciu lat więzienia – informują namysłowscy policjanci.
Drugi złodziej postanowił sprawdzić, co mieszkańcy trzymają w piwnicach. - Kradł rowery i elektronarzędzia, a straty oszacowano na tysiąc złotych. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Jak tłumaczył - wiedział, że ludzie już organizują prezenty na pierwsze komunie i różne cenne przedmioty szukają po piwnicach. Zarówno rower, jak i elektronarzędzia wróciły do właścicieli - mówi Radiu Opole Paweł Chmielewski, rzecznik namysłowskiej policji.
Za kradzież z włamaniem sprawcy grozi teraz do 10 lat więzienia.