Policjanci z Namysłowa zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który z marketu budowlanego w Kluczborku kradł narzędzia. Namysłowianin zatrudnił się w sklepie i świadomie, przez dwa miesiące wynosił większe i mniejsze przedmioty. Wpadł, gdy na terenie swojej gminy zaczął świadczyć usługi budowlane.
Paweł Chmielewski, rzecznik namysłowskiej policji mówi Radiu Opole, że właściciel sklepu podejrzewał 20-latka, ale nie miał niezbitych dowodów.
- Nie udało się w Kluczborku, ale udało się u nas – tłumaczy. Mężczyzna zaczął świadczyć usługi budowlane na terenie Namysłowa, co ciekawe używał właśnie skradzionych narzędzi. To wzbudziło zainteresowanie kryminalnych. Okazało się, że to właśnie 20-latek ma związek z licznymi kradzieżami narzędzi z jednego z marketów budowlanych na terenie Kluczborka. Właściciel sklepu straty oszacował na 1600 złotych.
W trakcie przeszukania okazało się, że 20-latek posiadał także pałkę teleskopową i pistolet gazowy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do pięciu lat więzienia.