To jeden z najlepszych wyników w historii głubczyckiego pośredniaka. Według szacunkowych danych, na koniec 2018 roku bezrobocie w powiecie wyniosło 9,5 proc. W porównaniu do grudnia 2017 roku, to wynik lepszy o 1,5 proc.
- To na pewno był dobry rok na rynku pracy w naszym powiecie - mówi Danuta Frączek, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Głubczycach. - Wielu ludzi podejmuje pracę. Tak naprawdę, kto chce, to sobie pracę znajdzie. Mniej płatną, więcej płatną, ale znajdzie. Tak samo w naszym powiecie, jak i powiatach ościennych. Trochę nam odbierają bezrobotnych, choć i pracowników, firmy z sąsiednich powiatów.
Dużym problemem w powiecie głubczyckim jest jednak cały czas utrzymujący się wysoki odsetek osób długotrwale bezrobotnych. To ponad 60 proc., które są zarejestrowane w pośredniaku.
- To osoby, które pozostają w naszym rejestrze ponad 12 miesięcy - informuje Frączek. - I to jest niepokojące. Próbujemy ich zaktywizować, ale z różnym skutkiem. Największa przeszkoda? Brak chęci do pracy oraz inne czynniki. Tak jak wszędzie. Ludzie są różni, mają różne osobowości, więc tak samo działa to w przypadku rynku pracy.
Z końcem minionego roku bez pracy w powiecie głubczyckim było 1472 osób, z czego ponad 870 to kobiety.