Belgowie w Kietrzu kupili już blisko 2-hektarową działkę, na której ma powstać magazyn. W ciągu kolejnych 3-4 lat chcą rozpocząć produkcję.

- Spotkałem się z przedstawicielami firmy i myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. My z naszej strony oferujemy pełne oddanie i wsparcie dla tej inwestycji - mówi Józef Kozina, starosta głubczycki. - Na pewno możemy w sposób maksymalny przyspieszać decyzje związane z pozwoleniami budowlanymi. Taką też opinię ode mnie otrzymała ta firma, ponieważ jestem bardzo za tym, żeby lokować tutaj podmioty gospodarcze. Wiem, że jesteśmy peryferyjnie położeni, więc jeżeli jest jakiś inwestor, ktoś zainteresuje się terenami w naszym powiecie, to na pewno będziemy się starali, żeby tego inwestora przyciągnąć, a nie odepchnąć.

Na razie nazwa firmy jest owiana tajemnicą. Wiadomo, że przy produkcji na zatrudnienie mogłyby liczyć przede wszystkim kobiety. Jest to o tyle istotne, że zdecydowaną większość bezrobotnych w powiecie głubczyckim stanowią właśnie panie.