W opolskim amfiteatrze trwają próby przed 54. Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki. To tutaj przed laty swoją przygodę ze sceną rozpoczynały największe tuzy polskiej estrady. Jedną z nich był piosenkarz i satyryk Andrzej Rosiewicz.
- Był jeszcze studentem Politechniki Warszawskiej i grał w zespole jazzowym Hagaw, kiedy przyjechał do Opola - wspomina profesor Stanisław Sławomir Nicieja. - Potem zrobił karierę śpiewając znakomite przeboje "Chłopcy radarowcy", "Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" itd. Ja go pamiętam jako studenta, też wówczas nim byłem. Spotkałem go, gdy stroił gitarę. Miał problem i podszedł do mnie przechodząc przez hol akademika "Mrowisko", zapytał wówczas "Gdzie tu kolego można nastroić gitarę?". Poleciłem mu nasze studenckie studio Radio Sygnały, gdzie wielu naszych opolskich dziennikarzy zaczynało swoją przygodę z mikrofonem. Tam było pianino i tam zrobił swoją próbę - dodaje.
Festiwal opolski narodził się w 1963 roku z inicjatywy dziennikarzy Mateusza Święcickiego i Jerzego Grygolunasa oraz ówczesnego włodarza Opola - Karola Musioła.