Król Jan Kazimierz odwiedził dziś Opole. Wrócił po ponad 300 latach
W opolskim kościele franciszkanów odbyła się inscenizacja przypominająca o wizycie króla Jana Kazimierza w stolicy naszego regionu. Wtedy to Opole na chwilę stało się stolicą Polski, ogarniętej szwedzkim Potopem.
Opolanie licznie przybyli, żeby zobaczyć przygotowane przedstawienie i przypomnieć sobie o roli, jakie Opole odegrało w tamtych dramatycznych chwilach.
- W naszym mieście został napisany "Uniwersał opolski". Warto o tym przypominać - mówi Jacek Kaczor z Opolskiej Fundacji Filmowej OFFilm, organizator wydarzenia. - Podobno gdzie król, tam stolica. W 1655 roku Jan Kazimierz przyjechał do Opola, wygłosił ten uniwersał tutaj w Opolu, wzywając naród do walki przeciwko Szwedom, co się udało. I to jest data ważna nie tylko dla Opola, ale również dla Rzeczypospolitej. Mało osób chyba o tym wie, że król był wtedy w Opolu i to był tu z żoną. Był w kościele franciszkanów, a nawet mieszkał na rynku w kamienicy Oppersdorfów i właśnie tam ten uniwersał powstawał.
Po przedstawieniu odbył się koncert organowy Krzysztofa Odoja, absolwenta opolskiej Szkoły Muzycznej i Akademii Muzycznej we Wrocławiu. W programie znalazły się utwory, między innymi, Jana Sebastiana Bacha czy Georga Friedricha Haendla.
- W naszym mieście został napisany "Uniwersał opolski". Warto o tym przypominać - mówi Jacek Kaczor z Opolskiej Fundacji Filmowej OFFilm, organizator wydarzenia. - Podobno gdzie król, tam stolica. W 1655 roku Jan Kazimierz przyjechał do Opola, wygłosił ten uniwersał tutaj w Opolu, wzywając naród do walki przeciwko Szwedom, co się udało. I to jest data ważna nie tylko dla Opola, ale również dla Rzeczypospolitej. Mało osób chyba o tym wie, że król był wtedy w Opolu i to był tu z żoną. Był w kościele franciszkanów, a nawet mieszkał na rynku w kamienicy Oppersdorfów i właśnie tam ten uniwersał powstawał.
Po przedstawieniu odbył się koncert organowy Krzysztofa Odoja, absolwenta opolskiej Szkoły Muzycznej i Akademii Muzycznej we Wrocławiu. W programie znalazły się utwory, między innymi, Jana Sebastiana Bacha czy Georga Friedricha Haendla.