Tłumy pielgrzymów na krakowskim rynku - to znak, że Światowe Dni Młodzieży trwają w najlepsze. Wśród pielgrzymów są reprezentanci Opolszczyzny, między innymi prudniczanie. Jest także reporter Radia Opole Paweł Konieczny.
Pielgrzymi z Prudnika zostali zakwaterowani w Smardzowicach, na północ od Krakowa. - Odległość nie stanowi problemu - twierdzi ks. Radosław Łacek z parafii św. Michała Archanioła w Prudniku. - Mamy dobre połączenia, trzeba tylko nieco wziąć się w garść. Przyjęto nas tam bardzo dobrze, wiemy już jak w ubiegłym tygodniu czuli się Libańczycy będąc naszymi gośćmi - dodaje ks. Łacek.
Każdy z prudnickich pielgrzymów ma swoje oczekiwania wobec międzynarodowego spotkania młodych. Kamil Brudniak uważa, że każdy powinien wynieść ze Światowych Dni Młodzieży coś dla ducha. - Dla mnie celem nie jest zwiedzanie czy poznawanie kultury, bo to jest już dość dobrze znane - mówi. - Dla mnie celem jest znalezienie odpowiedzi na moje prywatne pytania i wypłynięcie na głębię wiary. Chcę jak najbardziej czerpać z tutejszych wydarzeń, by przez następny rok na tym wszystkim płynąć i dotrwać do kolejnych wakacji - dodaje.
Do pielgrzymów z całego świata dołączył już papież Franciszek, którego oficjalne powitanie na krakowskich błoniach będzie miało miejsce jutro popołudniu.