Międzynarodowy, radosny gwar rozbrzmiewa na ulicach Prudnika. 300 młodych ludzi z czterech kontynentów gości to miasto. Przyjechali na Światowe Dni Młodzieży. Młodych z Libanu i Holandii zaprosiły dwie miejscowe parafie. Natomiast grupy z Iraku i Peru przyjmuje neokatechumenat. Przed spotkaniem z papieżem zorganizowano dla nich „Dni w Diecezjach”, które odbywają się pod hasłem „Pokazać co jest dla nas ważne, gdzie i czym żyjemy”.
- Dla naszych zagranicznych rówieśników przygotowano wiele atrakcji – mówi Kacper z Prudnika, który jest wolontariuszem. – Moim zadaniem jest opiekować się grupami z Libanu i Holandii. Spędzą z nami czas do poniedziałku, kiedy to rano wyjadą do Krakowa na centralne wydarzenia ŚDM. Dzisiaj nasi goście uczestniczą w grze miejskiej, czyli zwiedzają Prudnik. Mamy mapy, z których oni korzystają. Po południu udamy się wszyscy do klasztoru ojców Franciszkanów. Tam będzie ognisko i ogólne zapoznanie młodzieży.
- Cześć, jestem z Libanu - powiedziała Lea Makdissi. – Ludzie są tutaj bardzo interesujący i mili. Miasto jest po prostu wspaniałe i mi się podoba.
Z przerwami na wyjazdy zagraniczni uczestnicy ŚDM przebywać będą w Prudniku do 4 sierpnia. Noclegi mają w prywatnych kwaterach. W organizację ich pobytu aktywnie włączyła się też miejscowa gmina.