Brakuje wolontariuszy, którzy pomogą w diecezji opolskiej w ramach Światowych Dni Młodzieży.
Niezbędna jest pomoc w sobotę 23 lipca przy organizacji spotkania na Górze Św.Anny i w Opolu. Podobnie 21 lipca, kiedy w stolicy regionu będzie organizowana gra miejska i Dzień Narodów.
- Potrzebujemy około 150 osób - mówi Radzimir Burzyński, opolski koordynator wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży.
- Wciąż brakuje nam młodzieży, która chciałaby się zaangażować w pomoc przy organizacji Światowych Dni Młodzieży. Niezbędni są oni przy obsłudze punktów gastronomicznych i medycznych. W Dniu Narodów potrzebujemy przewodników, którzy pomogą podczas rozgrywania gry miejskiej – dodaje Burzyński.
Innym problemem są rezygnacje z wyjazdu do Krakowa. Do tej pory 15% opolan wycofało deklarację wyjazdu. - Powodem są medialne doniesienia dotyczące prawdopodobieństwa zamachów oraz rzekomo fatalnego stanu przygotowań w Brzegach koło Wieliczki.
- To w jaki sposób przedstawiany jest stan organizacji Światowych Dni Młodzieży, wpływa na to, że rodzice młodych osób boją się pozwolić swoim dzieciom na wyjazd. Zastanawiamy się, jak ich przekonać do zmiany decyzji – dodaje Burzyński.
Chętni mogą zgłaszać się do diecezjalnego biura Światowych Dni Młodzieży.