Obchody 1050. rocznicy chrztu Polski w cieniu sporu o Trybunał Konstytucyjny. Na ten aspekt obchodów kładła nacisk część opolskich polityków, gości niedzielnej Loży Radiowej.
- Brak tego porozumienia jest widoczny nie tylko w Polsce, ale również w Parlamencie Europejskim - mówi europosłanka Platformy Obywatelskiej Danuta Jazłowiecka.
- To co się dzieje w Polsce i jak jesteśmy postrzegani na arenie międzynarodowej, nie jest dobrą atmosferą do tych obchodów – dodaje Jazłowiecka.
Sławomir Kłosowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, wyraża opinię, że rocznica chrztu Polski to wydarzenie symboliczne, mające znaczenie również dla współczesnej Unii Europejskiej. - Naszym rdzeniem jest cywilizacja rzymska, o czym należy pamiętać. To są te wartości, na których jest zbudowana Europa. Część osób próbuje je jednak zdyskredytować - mówi Kłosowski.
Poseł Kłosowski dodaje, że po raz pierwszy z okazji rocznicy chrztu Polski zebrało się Zgromadzenie Narodowe, czyli wspólne posiedzenie posłów i senatorów.
Stanisław Rakoczy z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreśla aspekt historyczny rocznicy.
- To był wybór pozostania przy cywilizacji pogańskiej, albo zwrócenia się ówcześnie ku nowoczesności. Była to kwestia dołączenia do elity narodów. Możemy to porównać do włączenia Polski w struktury Unii Europejskiej - mówi Rakoczy.
Rakoczy podczas niedzielnej Loży Radiowej przypomniał również entuzjastycznie przyjętą homilię Prymasa Polski w 1000- lecie chrztu Polski i ówczesną atmosferę zjednoczenia Polaków.
- Musimy być równorzędnym partnerem w Europie, ale musimy też się tak zachowywać. Rok będzie bogaty w wiele wydarzeń związanych z kulturą chrześcijańską, np. Światowe Dni Młodzieży. Warto podjąć zadanie pojednania, ponieważ cały świat będzie na nas patrzył - mówi Roman Kolek z Mniejszości Niemieckiej.
Wojciech Jagiełło z Kukiz '15 uważa, że Polska 1050 lat temu weszła wprawdzie do świata kultury europejskiej, ale obecnie nie powinna utożsamiać się ze wszystkimi współczesnymi trendami, np. z koncepcją multikulturowości.
Piotr Wach z .Nowoczesnej uważa, że rocznicę można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: chrystianizacji Polan oraz włączenie się do cywilizacji zachodniej.
- Dziś należy zastanowić się, w którym kierunku powinna Polska zmierzać - dodaje Wach.