Butelki wyrzucane w lesie stają się grobem dla owadów i małych ssaków. To zmotywowało kilkunastu osób do weekednowego sprzątania poboczy między Murowem a Grabczokiem. Akcja miała tytuł "Na ratunek nabitym w butelkę". Co Ile i jakich śmieci zalegało w lesie, o to pytał Witold Wośtak.
Uczestnicy akcji zebrali łącznie około 60 worków z różnego rodzaju śmieciami na 2-kilometrowym odcinku.