Swaczyna: Mogę ubolewać nad frekwencją
W ławach sejmowych zasiądzie tylko jeden kandydat Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla. W Senacie Mniejszość nie będzie miała swojego przedstawiciela. Czy można mówić o wielkiej przegranej tego ugrupowania? O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Józefa Swaczynę, który również starał się o mandat poselski.
Czy można mówić o dużej przegranej Mniejszości Niemieckiej w powiecie strzeleckim? - Może o dużej nie, mój wynik - prawie 4000 głosów to nie jest przegrana. Oczywiście, mogę ubolewać nad frekwencją. Tak to już jest wśród naszego elektoratu, że mamy niską frekwencję - podkreśla Swaczyna. W gminie Strzelce Opolskie było to ok. 30 procent, ale w ościennych gminach po 22 procent. To nie jest dużo. - Ktoś powinien napisać pracę doktorską na temat zachowania członków Mniejszości Niemieckiej, którzy nie idą na wybory - stwierdza Swaczyna.
Posłuchaj informacji:
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. Wanda Kownacka)