Kotyś nie naruszył dyscypliny finansów
Umorzono postępowanie w sprawie podejrzenia naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez Józefa Kotysia, byłego wicemarszałka regionu. Przypomnijmy: chodziło o zakup materiałów promujących Regionalny Program Operacyjny. Działania Kotysia zakwestionowała Najwyższa Izba Kontroli.
– Cieszę się, że w gorącym przedwyborczym okresie rzecznik dyscypliny finansów publicznych tak szybko stwierdził, że działałem prawidłowo – mówi Kotyś, który jest kandydatem Mniejszości Niemieckiej do Senatu. – Nie było niezgodności pomiędzy moją działalnością a zarządzeniem wewnętrznym. Generalnie rzecznik dyscypliny nie zanegował procedury postępowania, przyjmując również te wyjaśnienia, które składali specjaliści z prawa zamówień publicznych – mówi były wicemarszałek.
Dodajmy, że na wniosek NIK, procedury obowiązujące w Urzędzie Marszałkowskim zostały zmienione. – Jak widać, niepotrzebnie – komentuje Kotyś.
Posłuchaj informacji:
Marek Świercz (oprac. Wanda Kownacka)