Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-03-19, 10:40 Autor: Radio Opole

Będę krytyków bronił jak niepodległości

© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Nigdy z nabożeństwem nie podchodziłem do zawodu krytyka filmowego, teatralnego czy literackiego, gdyż uważam, że na ogół trafiają tam ludzie, którzy sami nie za wiele potrafią.

Nie wiesz, jak wymyślić i skonstruować powieść, która wbiłaby tysiące czytelników w fotel? Więc piszesz recenzje książkowe, pełne jadu, wybrzydzań i intelektualnych pretensji. Na dodatek z recenzowanego dzieła czytasz zaledwie kilka, góra kilkanaście pierwszych stron, o ile go wyłącznie nie kartkujesz. Skąd to wiem? Bo ilekroć jakiś krytyk literacki posiłkuje się w swej recenzji fabułą, tylekroć opisuje zdarzenia, które rozgrywają się na pierwszych 30 kartkach książki. Nikt jakoś nigdy dalej już nie doczyta, sprawdźcie sami.

Film czy sztukę teatralną strawić łatwiej, bo to najwyżej dwie godziny w wygodnym fotelu i w ciemności, można więc czasem się zdrzemnąć. Tu jednak krytycy mają inna manierę. Po pierwsze, nienawidzą rozrywki i wszystko, co w założeniu ma wywoływać uśmiech widza, pachnie im łatwizną i prymitywem. Ma być ciężko, zawiesisto, ponuro, aluzyjnie... Co innego, gdy chodzi o ośmieszanie cech narodowych: to nasi krytycy kochają jak komary krew.

Po drugie, tu też obowiązuje zasada: im dziwniej, tym lepiej. Im bardziej filmu nie da się oglądać, tym więcej u krytyka zyskuje sympatii. No i musi być egzotyczny. Dlatego nasi smakosze filmu tam bardzo gustują w czterogodzinnych czarno-białych produkcjach argentyńsko-islandzko-izraelskich z lat sześćdziesiątych.

Wszystko, co przed chwilą powiedziałem, nie oznacza, że chciałbym w jakiś sposób zawód krytyka ograniczyć czy zlikwidować. Ba! Ja będę krytyków bronił jak niepodległości, bo wolność słowa należy się im tak jak psu micha. A właśnie miał miejsce brutalny zamach na ich zawód. Producent filmu „Kac Wawa” pozywa do sądu krytyka filmowego za to, że ten skrytykował film, więc odstraszył od niego widzów. I będzie się domagał odszkodowania za stracone rzekomo miliony. Oświadczam, że jeżeli dojdzie do skazania krytyka, to ja będę biegał z pozwem do sądu, ilekroć wyjdę z kina niezadowolony, a zdarza mi się to często. Będę się domagał od reżysera odszkodowania za stracony czas, pieniądze i wysiłek intelektualny, jaki strawiłem na dociekanie, co też autor miał na myśli serwując mi takiego gniota.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-03-23, godz. 16:52 Gazu mało, ale... W zgiełku na temat koalicyjnych targów i zatargów, jaki od kilku dni zagłusza wszystko, nawet odgłosy wiosny, zgubiła się także pewna informacja. » więcej 2012-03-22, godz. 11:35 500 ulg Socjalizm to jest taki ustrój, który bohatersko zwalcza problemy, jakie sam sobie stwarza. » więcej 2012-03-22, godz. 11:32 Z buzi do... I na odwrót. W internecie kursują zdjęcia opatrzone etykietą „bareizmy” - od nazwiska reżysera filmowego Stanisława Barei. » więcej 2012-03-20, godz. 12:22 Ja, czyli ono My się tak tutaj nabijamy ze swojej ministry Muchy, że pocieszna, że nieudaczna, że groteskowo feministyczna, a tymczasem o rzut wiosłem, bo w Szwecji, też… » więcej 2012-03-16, godz. 16:10 Warto słuchać cudzoziemców Przyznam, że na ogół nie padam na kolana przed sądami wygłaszanymi na temat Polski przez obcokrajowców, bo albo są one naiwnie radosne, rzec można - orbisowsko-folderowe… » więcej 2012-03-15, godz. 11:55 Wolność ma zapach benzyny? Akurat! Czy znacie powiedzenie, że wolność ma zapach benzyny? » więcej 2012-03-14, godz. 12:08 Dlaczego nie oglądam porno Rok rok ONZ przeprowadza „E-Goverment Survey', czyli sondaż porównujący stopień informatyzacji poszczególnych państw. » więcej 2012-03-13, godz. 14:46 Opolszczyzna niczym Kongo Wyobraźmy sobie, że każde polskie województwo staje się osobnym państwem. » więcej 2012-03-12, godz. 14:56 Relikwiarz polski Wygmerałem w sieci informację, że na straganach rzymskich przekupniów znów pojawiły się fałszywe relikwie Jana Pawła II. » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »