Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-01-05, 09:52 Autor: Radio Opole

Rządzą - pijar i ideolo

© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Pośród corocznych rankingów, jakimi raczą nas media w okolicach Sylwestra, mą uwagę zwróciły dwa - Polityczny Oskar 2011 i Polityczny Majstersztyk Roku.

Oba pokazują bezwiednie, ale za to perfekcyjnie, obowiązujący dziś sposób oceniania polityków. Wymagania, jakim są poddani. Kryteria, jakie powinni spełniać, żeby zasłużyć na uznanie gawiedzi, także tej publicystycznej, poupychanej na etatach we wpływowych tytułach.

Jeden z Oskarów zdobyła Ewa Kopacz, była minister zdrowia, która swą listą leków refundowanych, podrzuconą następcy Arłukowiczowi, narobiła w kraju tyle złej krwi, że teraz nie musimy się latem obawiać komarów – nie tkną nas na pewno. Ci, którzy panią Kopacz oceniali, owszem, zwrócili uwagę na ten bałagan, jednak stwierdzili w swym werdykcie, że to nie przeważyło doniosłego faktu, że była Ewa Kopacz pierwszą w historii Polski kobietą marszałkiem Sejmu. Oraz to jeszcze, że dzielnie identyfikowała zwłoki ofiar katastrofy w Smoleńsku. Ten drugi argument zdumiewa jeszcze mocniej niż pierwszy, bo przecież katastrofa miała miejsce w 2010, a Oskar jest za rok ubiegły.

Tak więc Kopacz zdobyła wyróżnienie nie za sukcesy, lecz za to że jest kobietą. Ideolo w czystej postaci. Prawie jak za Gomułki, a może i za Bieruta. Tylko, że wtedy nie decydowały drugorzędne cechy płciowe, ale pochodzenie i zasługi w utrwalaniu władzy ludowej. No i obowiązkowy brak matury.

Drugi ranking wymieniał Polityczne Majstersztyki Roku. Pewien publicysta nazwał majstersztykiem pozyskanie przez Platformę Obywatelską polityka SLD - Bartosza Arłukowicza. Tak, tego samego, który zastąpił Kopaczową. Bo on taki medialny... A więc znów – nie autentyczna wartość człowieka lub jego dokonań zadecydowały o nominacji, lecz jego wartość pijarowa. Marketingowa. Za Gierka powiedziano by – propagandowa. A przecież pozyskanie Arłukowicza przez PO jest takim mniej więcej majstersztykiem jak kupno kolorowej papugi od zdesperowanego hodowcy i wystawienie jej na widok publiczny, żeby zabawiała gawiedź. Co dziwniejsze tej nominacji dokonał publicysta nie Plotka lub Pudelka.pl, ale zacnego katolickiego miesięcznika Więź. I jak tu nie wierzyć w koniec świata, który ma nastąpić w tym roku?

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-12-21, godz. 10:03 Erotyczny wybryk posła Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie... taka rymowanka obowiązywała przez długi czas w szlacheckiej Polsce. » więcej 2011-12-21, godz. 09:57 Balcerowicz musi wrócić!? Kilka dni temu z dorocznego raportu dowiedzieliśmy się, o co Polacy najczęściej pytali w zeszłym roku wyszukiwarkę Google. » więcej 2011-12-20, godz. 11:13 Raz media poszły pod prąd Ubiegły tydzień upłynął w mediach na celebrowaniu rocznicy stanu wojennego, przy czym ocena była jednoznaczna - potępiająca. » więcej 2011-12-16, godz. 09:47 Szykany wymierzone w pacjentów Przedłużającą się apteczną transakcję wziąłem początkowo za marudzenie chcącej sobie pogadać klientki. » więcej 2011-12-16, godz. 09:45 Opera kosmiczna dla autostrady Wbiło mnie w fotel tak głęboko, że aż poczułem sprężyny na swej kości ogonowej, którą tu codziennie do państwa merdam. » więcej 2011-12-13, godz. 15:49 Nagroda Kisiela dla Paradowskiej to nadużycie Jeszcze piętnaście lat temu polskiemu inteligentowi nie trzeba by było wyjaśniać, kim był Stefan Kisielewski, zwany popularnie Kisielem. » więcej 2011-12-06, godz. 12:04 Dziś wystarczy mówić gładko Nieliczni, którzy jeszcze cokolwiek czytają, znają zapewne aforyzm Stanisława Jerzego Leca, że „Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić… » więcej 2011-12-05, godz. 13:48 Kto papugą, kto dudkiem Pamiętacie państwo ten szum reklamowy w drugiej połowie lat 90. którego celem było nakłonienie Polaków, aby przystępowali do świeżo utworzonych filarów… » więcej 2011-12-05, godz. 13:44 Nowe rekordy PKP Wczoraj wyzłośliwiałem się tu na pazerność posłów, dla których trzy tysiące miesięcznego ryczałtu na benzynę to kwota zbyt skromna. » więcej 2011-11-30, godz. 10:20 Ruch wszystkim! Ruch wszystkim, cel niczym... brzmiało słynne hasło Eduarda Bernsteina, jednego z ubiegłowiecznych teoretyków ruchu robotniczego. » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »