Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-12-06, 12:04 Autor: Radio Opole

Dziś wystarczy mówić gładko

© (fot. sxc.hu)
© (fot. sxc.hu)
Nieliczni, którzy jeszcze cokolwiek czytają, znają zapewne aforyzm Stanisława Jerzego Leca, że „Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi”.

Niestety, nasze czasy unieważniły sens tej złotej myśli, a nawet go skarykaturyzowały, gdyż dziś akurat gadanie do ludzi liczy się najbardziej. A jeszcze bardziej liczy się to, JAK do tych ludzi gadamy. Ta sztuka nazywa się „pijarem”, jest dobrze płatna i naucza się jej już nawet na wyższych uczelniach.

Społeczny efekt tego taki, że karierę oraz słupki oglądalności robią w mediach te osoby, które posiadły zdolność gładkiego, błyskotliwego zagadywania publiki, choć niekoniecznie z sensem. Posłuchajcie sobie kiedyś uważnie Aleksandra Kwaśniewskiego lub Kuby Wojewódzkiego. Kanonada gładkich słów, ale jak je przecedzić sitem sensu, zostanie tylko osad banału.

Przypomnijmy: Lec zalecał mówienie i do rzeczy, i do ludzi. Obecnie wystarczy mówić do ludzi. Byle szybko i gładko.

Oprócz tego liczy się i to, kim jest mówiący. Kto mówi i jak mówi, a nie - co mówi. Chcecie przykładu? Proszę bardzo.

Gdy Jarosław Kaczyński opowiadał przez lata o współrządzącym gospodarką polską układzie tajnych służb, traktowano go jak czuba i odsyłano do psychiatryka. I oto gdy na talerz wykłada nam się jawny i gorący dowód na poparcie tej tezy, nikt jakoś nie kwapi się powiedzieć o tym głośno.

Mam na myśli ujawnioną ostatnio sprawę generała Gromosława Cz. Mniejsza teraz o to, czy on winny tej korupcji czy nie, ale cóż nam ta sprawa pokazuje? Otóż to, że przez lata całe wpływowy funkcjonariusz służb niejawnych tkał w polskim biznesie tajną siatkę wpływów. Zasiadał jednocześnie w kilkunastu radach nadzorczych ważnych przedsiębiorstw, co jest zadaniem - gdyby potraktować je uczciwie - któremu nie sprostałby sam genialny Steve Jobs. Jeśli nie jest to mocnym wsparciem teorii Kaczyńskiego, to ja się pytam - co nim jest?

Inna rzecz, że Kaczyński sam sobie dużo winien, iż to, co mówił, nie wzbudzało respektu.

Posłuchaj:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-11-10, godz. 13:00 Szorowanie michy Szczerze współczuję pewnej firmie sprzątającej z Dortmundu najbliższej składki OC, jaka będzie ona musiała zapłacić za swoich pracowników. » więcej 2011-11-10, godz. 12:52 Slalom między absurdami Wczoraj zainaugurowano kadencję Sejmu. » więcej 2011-11-07, godz. 15:36 Propaganda sukcesu ma się dobrze Dni kiedy cała Polska podniecała się wyczynem kapitana Wrony były dobrą okazją, aby przekonać się, jak mocno nasza władza zainfekowała się już chorobą… » więcej 2011-11-07, godz. 09:05 Front obrony księdza Strasznie mnie ciekawi, jak wielu spośród ujawnionych ostatnio - przy okazji sprawy księdza Bonieckiego - obrońców kościoła przed nim samym, było wczoraj… » więcej 2011-11-03, godz. 09:54 Trzy miesiące czy trzy kubki? Prawie cztery tygodnie minęły od wyborów, a władza zamiast się zająć tym, co ważne, kopie się wzajemnie pod stołem. » więcej 2011-11-03, godz. 09:51 Śpieszmy się kochać i... drogi budować! Dziś dzień zaduszny, więc muszę się tu z państwem podzielić pewną refleksją. » więcej 2011-10-31, godz. 14:53 Porcja absurdu za 99 groszy Pamiętam, że jednym z felietonów - podsuwanych tu państwu każdego ranka na widelcu - który szczególnie wam zasmakował, był tekst o wydawaniu reszty. » więcej 2011-10-28, godz. 12:38 Kubki, głupki i rewolucje Wczoraj w swoim domu dokonałem epokowych zmian. » więcej 2011-10-27, godz. 10:50 Dziś ludzie nie bujają w chmurach Aż czterech pracowników Politechniki Opolskiej zostało powołanych do prestiżowego Komitetu Badań nad Migracjami przy Polskiej Akademii Nauk. » więcej 2011-10-26, godz. 10:38 Alarm wyrwizębów Środowiska lekarskie, skupione w jakichś zacnych Izbach, podniosły alarm, że Polska ma za dużo dentystów i że powinno się ograniczyć ich liczbę. » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »