Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-10-03, 12:42 Autor: Radio Opole

Babie lato? To brzmi niepoprawnie

© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Mamy babie lato.

Aura obdarowała nas słońcem, ciepłem i błogostanem, jakby chciało nadrobić swe skandaliczne niedoróbki z czerwca i lipca, kiedy to zamieniła się w wodolejcę, niczym jakiś kandydat na posła albo senatora, mniejsza o to, z jakiej partii. Weekend w weekend – z nieba leje się czyste złoto, a ziemia owija się w barwy jak z Renoira albo jakiegoś innego Photoshopa.

Tylko dlaczego te cymesy natury, ten finisz lata, nazywany jest „babim”? Że jak niby końcówka-resztówka, to już dla kobiety? Takie ostatki z dna garnka dla pani domu, gdy sobie już podjadł do syta pan i władca jego? Że jak baba, to musi iść na końcu samym - niczym w jakiejś latynoskiej rodzinie pielęgnującej kult macho? Prawda, że to upokarzające?

Jakiż to wspaniały temat na feministyczny ząb – to całe „babie lato”. Jaki kapitalny obiekt ideologicznej obróbki. Że przesadzam? Tylko trochę, wszak mam do tego felietonowe prawo, ale sami powiedzcie, czy kiedyś do pomyślenia było zamienianie męskich na żeńskie w imię ideologii równościowej i antydyskryminacyjnej?

Dawniej mieliśmy do czynienia z elegancką panią socjolog, panią psycholog, panią notariusz. Dziś roi się od pokracznych językowo socjolożek, psycholożek, notariuszek. A spróbuj powiedzieć inaczej, to cię feministki zjedzą z butami.

Tylko jaką nową nazwę dać temu babiemu latu? Męskie lato? Toż dla wojowniczych feministek byłoby to samczym zawłaszczeniem!!! Czymś w rodzaju zajęcia Zaolzia przez Rydza-Śmigłęgo, aneksji Czechosłowacji przez Hitlera, czy inkorporacji Prus przez Kazimierza Jagiellończyka – czyli... niebywałym aktem agresji w toczącej się od jakiegoś czasu z inicjatyw sił postępu... kulturowej wojnie płci. Tak źle, i tak niedobrze.

Powie ktoś, że wydziwiam, że przekombinowuję... A owszem, przekombinowuję. Ale po pierwsze dla żartu i prowokacji. I nie bardziej niż na poważnie czynią to feministki w swych myślowo-językowych wygibasach.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-09-21, godz. 12:35 Jak jeździć, panie premierze? Jak jeździć? Czy pamiętają Państwo takie charakterystyczne zdarzenie z kampanii wyborczej sprzed czterech lat? » więcej 2011-09-20, godz. 12:53 Zwariować można z pośpiechu Może się to wydać dziwne, ale są poważni myśliciele, dla których obecny światowy krach ekonomiczny ma swoje dobre strony. » więcej 2011-09-20, godz. 12:17 Bodyguardów zatrzęsienie Leży przede mną jeden z dwóch polskich tabloidów, czyli gazet brukowych, która to nazwa jest bardzo akuratna, o czym wie każdy, kto oberwał kiedyś wyrwanym… » więcej 2011-09-16, godz. 11:03 Nergal i jego żałośni obrońcy Nie cichnie wrzawa wokół Nergala, muzyka, który pociska głodne kawałki o swoich związkach z diabłem i który swego czasu podarł publicznie Biblię, co… » więcej 2011-09-15, godz. 10:38 Kryształy są do podziwiania, a nie używania Centra niektórych polskich miast zaczynają przypominać wystawkę z kryształami i porcelaną na meblościance u cioci Feli z Częstochowy. » więcej 2011-09-13, godz. 15:58 Dura lex sed lex Z wielkim przejęciem czytałem w nto reportaż o odebraniu pewnemu Opolaninowi mieszkania za dług komorniczy w wysokości zaledwie dwóch i pół tysiąca z… » więcej 2011-09-12, godz. 12:15 Opowiadacz kawałów – sposób na brak pracy? Jason Schneider z Nowego Jorku zarabia dolara za każdy opowiedziany w Central Parku kawał. Daje nawet na ten kawał gwarancję, bo jak ktoś się po nim nie… » więcej 2011-09-07, godz. 11:07 Grillująca wiewiórka i inne arcydzieła Jako niepoprawny czytacz książek, a także przedstawiciel tej naiwnej mniejszości, która wierzy w moc urody słowa i w przyszły renesans literatury, zgodziłem… » więcej 2011-09-06, godz. 11:31 Jagodziarzom i grzybiarzom gromkie, stanowcze „NIE” Polski Sejm, czyli nasza władzuchna kochana uchwalił kilka dni temu zakaz handlu poza wyznaczonymi do tego miejscami. » więcej 2011-09-05, godz. 15:54 Płać i płacz... A potem głosuj Co byście powiedzieli o właścicielu nowej restauracji, który zachwalając jej powaby, smaki i zalety, podkreślałby mocno, że w jego lokalu - uwaga, uwaga… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »