Radio Opole » Historyczna Jesień - Zbrodnia w Barucie - artykuły
2011-09-21, 12:05 Autor: Radio Opole

ŚLEDZTWO OPOLSKIE - odc. 17.

Drugie śledztwo wszczęto w Prokuraturze Wojewódzkiej w Opolu 5 września 1991 r.

Dotyczyło ono ”Zbrodni zabójstwa dokonanej przez funkcjonariuszy byłego Ministerstw Bezpieczeństwa Publicznego na członkach Narodowych Sił Zbrojnych ze zgrupowania „Bartka” z rejonu Podbeskidzia jesienią 1946 r. w okolicach Łambinowic”. Podstawą wszczęcia sprawy były zeznania złożone przez Jana Zielińskiego, który był świadkiem zbiorowej egzekucji. Najpierw sprawę prowadził prokurator Jerzy Michalski, a później przejął ją nieżyjący już Lech Pałys.

To, co powiedział Zieliński, udało się zweryfikować innymi dowodami. Prokuratorzy z Opola przesłuchali wielu żyjących jeszcze wówczas członków NSZ z okolic Baraniej Góry lub bliskich poległych partyzantów.

- Przesłuchiwałem ludzi spod Bielska, oni są strasznie pokrzywdzeni przez los, opowiadali mi całą historię swojego życia – wspomina prokurator Jerzy Michalski. - Jeździłem w miejsca, które wskazywał Zieliński. Pożyczałem samochód od szefa i całymi dniami go tam woziłem. To nie było łatwe. Mylił się, a po za tym okolice już się zmieniły. Jechaliśmy w jakieś miejsce na pewniaka, a on nagle kazał się zatrzymać i mówił, że tu nie było lasu.

Słowa Zielińskiego uwiarygodniły także ubeckie dokumenty udostępnione przez Urząd Ochrony Państwa. Minister Spraw Wewnętrznych Andrzej Milczanowski, w styczniu 1993 roku, uchylił klauzulę tajności, którą były objęte. Milczanowski zwolnił również z zachowania tajemnicy służbowej funkcjonariuszy UB. Mimo tego nie wszyscy chcieli się dzielić się swoją wiedzą z prokuratorem.

Zdarzenia opisane przez głównego świadka potwierdził także sam Henryk Wendrowski, który pod pseudonimem „Lawina” był główną postacią całej operacji.

Przesłuchano również mieszkańców okolic Łambinowic, którzy w 1946 r. przebywali na tamtym terenie. Jednak o akcji nic nie wiedzieli.

- Akta UB dostałem po wielkich bojach, bo nie było łatwo do nich zajrzeć w tamtych czasach, czytałem raporty funkcjonariuszy, którzy rozpracowywali „Bartka”, ale wiele do sprawy to one nie wniosły. Przesłuchiwałem kilku ubeków, ale nie Wendrowskiego – przyznaje prokurator Michalski.

Poza Wendrowskim, pozostali funkcjonariusze UB stwierdzili zgodnie, że nie mają żadnych informacji na temat operacji „Lawina”. Również z odtajnionych dokumentów ubeckich nie wynika, gdzie mogą spoczywać partyzanci „Bartka”.

Opolskiej prokuraturze nie pozostało nic innego, jak umorzyć śledztwo. Nie zdołano ustalić faktycznej liczby zamordowanych, miejsca dokonania zbrodni, mogił, oraz nazwisk i pseudonimów zamordowanych. Nie udało się też ustalić wszystkich nazwisk osób biorących udział w planowaniu zbrodni, którym można by było przedstawić zarzuty. Część z nich już i tak nie żyła, a inni wyjechali do Izraela. Umorzenie postępowania nie zakończyło jednak próby ustalenia prawdy.

Posłuchaj:

Historyczna Jesień - Zbrodnia w Barucie - artykuły

2011-09-05, godz. 13:27 PIERWSZA EGZEKUCJA - odc.5. Nagich partyzantów, schwytanych w trakcie ich drogi na Zachód, podczas pierwszego noclegu na Opolszczyźnie, pojedynczo prowadzono nad brzeg dołu wykopanego… » więcej 2011-09-02, godz. 14:57 Msza za ofiary w Barucie Co roku, w ostatnią sobotę września na polanie Hubertus w Barucie odbywa się msza w intencji ofiar z 1946 r. Zobacz galerię zdjęć. » więcej 2011-09-02, godz. 14:32 Poszukiwania masowego grobu Pod koniec maja 2008 r. IPN prowadził poszukiwania masowego grobu partyzantów z NSZ na podwórku Stanisława Beera w Wierzbiu pod Łambinowicami. Zobacz galerię… » więcej 2011-09-01, godz. 15:38 PIERWSZY NOCLEG PIERWSZEGO TRANSPORTU - odc.4. Partyzanci z Baraniej Góry wyruszyli w trasę. Kierowali się w stronę Wrocławia. Na noc mieli się zatrzymać nieopodal Grodkowa. Jakieś 5-6 kilometrów za… » więcej 2011-09-01, godz. 15:32 ROZKAZ "LAWINY" - odc.3. Po śniadaniu „Lawina” zakomunikował Bartkowi, że razem z żołnierzami będzie się musiał przenieść w okolice Jeleniej Góry, aż pod zachodnią granicę… » więcej 2011-09-01, godz. 15:30 NADCHODZI "LAWINA" - odc.2. 350 ludzi, skoszarowanych w lasach wokół Baraniej Góry, stanowiło poważną siłę. Byli dobrze zorganizowani, nieźle uzbrojeni i zdeterminowani. Wprowadzający… » więcej 2011-09-01, godz. 15:28 POŻEGNANIE - odc.1. - Nie płacz siostra za mną. Będzie ci lepiej jak dotrę do Londynu - powiedział we wrześniu 1946 r. Karol Talik, partyzancki pseudonim „Ryś”. » więcej
123
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »