16.01.2014 Violetta Porowska ostro o Początku, Jarmuziewiczu, Garbowskim i Jakim. Wszystkim się dostało
Porowska nie szczędziła przy tym złośliwości innym politykom. Sojusz posłów Patryka Jakiego i Tomasza Garbowskiego przeciw sprzedaży ECO nazwała Śmiesznymi harcami polityków niedojrzałych, niedojrzałych politycznie i także po prostu młodych wiekiem".
Dzisiejszą (16.01) informację o tym, że wiceprezydent Krzysztof Początek zostanie dyrektorem Aglomeracji Opolskiej skomentowała tak: - Panowie z PO zaczynają się rozprowadzać, szukają sobie ciepłych posadek. A jakim dyrektorem będzie Początek? To najgorsza z możliwych kandydatur. To człowiek, który nie potrafi podejmować decyzji.
Dostało się Tadeuszowi Jarmuziewiczowi. - To byłby świetny dla nas kandydat, idealny cel dla czarnego PR - mówi Porowska. - Nie ma szans na prezydenturę, bardzo proszę Platformę, żeby go wystawiła - zaznaczyła.
Porowska nie wierzy w wieszczony przez niektórych komentatorów przedwyborczy sojusz Marcina Ociepy i Arkadiusza Wiśniewskiego: - Nie sądzę, żeby potrafili ze sobą współpracować. Takie dwa samce alfa? Niemożliwe!
Najbardziej oberwało się jednak posłowi Patrykowi Jakiemu, kiedyś partyjnemu koledze Porowskiej: - Na pewno wystartuje, bo to polityczny zwierzak, który poza polityką nie istnieje. Musi wystartować, bo Solidarna Polska dołuje w sondażach i Jaki nie ma szans na mandat w sejmie. Pytanie, w jakiej partii znajdzie miejsce. Bo ma zwyczaj zmieniać partie bardzo szybko. Taki młody człowiek, a był już w PO, szukał miejsca w stowarzyszeniu Stop Korupcji, potem przytulił się do Prawa i Sprawiedliwości, ale nas też zdradził i jest w Solidarnej Polsce. I to na pewno nie koniec.
Posłuchaj: