Wiele wskazuje na to, że po tych wyborach województwo opolskie nie będzie miało swojego przedstawiciela w Parlamencie Europejskim. – Biorąc pod uwagę frekwencję i to, że na każdy jeden głos z Opolszczyzny przypadają cztery głosy z Dolnego Śląska, może być trudno zdobyć mandat – mówi Danuta Jazłowiecka. – Struktury lokalne Platformy mnie wspierają w tej walce, natomiast struktury regionalne raczej nie. Nie potrafię się porozumieć z szefem regionu PO. Być może stawiam mu za wysokie wymagania – stwierdziła w Loży Radiowej Danuta Jazłowiecka /Całej rozmowy z europosłanką można wysłuchać tutaj/.

Gościem porannej rozmowy Radia Opole pt. "W cztery oczy" był Daniel Palimąka, rzecznik opolskiej Platformy Obywatelskiej. Piotr Moc pytał go o tę wypowiedź europosłanki z PO, ale też o ewentualną kandydaturę Tadeusza Jarmuziewicza w walce o fotel prezydenta Opola. Posłuchaj:

Rzecznik opolskiej PO zapewnił, że partia bardzo wysoko ocenia pracę Danuty Jazłowieckiej. – To najbardziej doświadczona postać na liście dolnośląsko-opolskiej, jeśli chodzi o staż w europarlamnecie, wszelkie inicjatywy podnoszone na tym poziomie. Oceniamy ją bardzo pozytywnie – zapewnia Palimąka.

Dodaje też, że nie rozumie wypowiedzi Jazłowieckiej. – Zarząd Regionalny Platformy Obywatelskiej w Opolu jasno określił swoje priorytety co do kampanii w eurowyborach. Przewodniczący Leszek Korzeniowski jeszcze zanim kampania się rozpoczęła powiedział jednoznacznie, że PO ma wspierać swoją kandydatkę i tak się też dzieje – podkreśla gość „W cztery oczy".

– Platforma Obywatelska stawia sobie bardzo wysokie cele. Chcemy walczyć nie tylko o drugi mandat, który będzie dla Opolszczyzny, chcemy realnie powalczyć w okręgu dolnośląsko-opolskim o trzy mandaty – zaznacza.

Piotr Moc pytał też o wybory samorządowe i kandydaturę Tadeusza Jarmuziewicza w walce o fotel prezydenta Opola. Rzecznik PO poinformowała, że zarząd regionalny Platformy będzie wskazywał kandydatów nie wcześniej niż po eurowyborach.