Cisza wyborcza: cztery incydenty
Incydenty związane były ze zrywaniem plakatów, wrzucaniem ulotek do skrzynek pocztowych czy wyświetlaniem na monitorze sklepowym materiałów wyborczych. O szczegółach Jarosław Dryszcz z biura prasowego opolskiej policji.
- Pierwsze zgłoszenie dostaliśmy wczoraj o godzinie 11.00 z powiatu krapkowickiego. Mężczyzna miał zrywać plakaty jednego z kandydatów. Kolejne zawiadomienie wpłynęło tego samego dnia około 15:30 w Kędzierzynie-Koźlu. Chodziło o publikację informacji na portalu społecznościowym. Dzisiejsze złamanie ciszy wyborczej polegało na prezentowaniu informacji o kandydacie na monitorze w sklepowej witrynie to miało miejsce na terenie powiatu opolskiego. O ostatnim incydencie zostali poinformowani policjanci z Krapkowic, tam miały się znaleźć w skrzynkach pocztowych ulotki jednego z kandydatów – informuje Dryszcz.
Za takie złamanie ciszy wyborczej grozi kara w wysokości od 50 zł do pięciu tysięcy złotych.
Posłuchaj:
Piotr Wrona