- Rada Miasta jest miejscem debaty na temat miasta i radni, którzy w niej zasiadają, świadczą o tej radzie. Ten występek jest niegodny radnego miasta Opola - twierdzi Drynda.

- W przeddzień pierwszej sesji Rady Miasta, bo w przyszłym tygodniu prawdopodobnie pierwsza sesja się odbędzie, dzisiaj kluby radnych się konstytuują, chciałbym zaapelować do Arkadiusza Wiśniewskiego, aby nie przyjmował do klubu radnych pana Sowady do czasu wyjaśnienia sprawy przez organy Ścigania - dodaje radny Razem dla Opola.

Wiśniewski odpowiada na ten apel, podkreślając, że nowi radni powinni skupić swoją uwagę na wypełnianiu swoich obowiązków w Radzie, a nie doszukiwać się problemów.

- Rozmawiałem z Łukaszem Sowadą, przedstawił mi wersję, którą przedstawił także policji. Sprawa nie jest rozstrzygnięta, ale myślę, że zakończy się na jego korzyść. Natomiast uważam, że mamy już grupę rozbijaczy w Radzie Miasta, ludzi, którzy zamiast tworzyć koalicję i pracować rzeczowo na rzecz miasta, czepiają się takich głupot i próbują w ten sposób rozbijać dobry początek Rady Miasta - mówi Wiśniewski.

Drynda zaznacza, że to ostatni moment, by ubiegający się o fotel prezydenta miasta Wiśniewski odciął się od nieuczciwych metod swojego kandydata.

Posłuchaj:

Daria Placek